Dzisiaj będzie coś o cudach, które można sobie całkiem łatwo zrobić w domu, a efekty są rewelacyjne :). Ja dopiero od niedawna zaczęłam w ogóle myśleć o samodzielnym przygotowywaniu różnych kosmetyków domowymi sposobami i jak dotąd wychodzą całkiem fajne. A ponieważ zbliżają się jajeczne święta i nakupiłam na promocji w Biedronce jajek to będzie jajecznie :D.
W bardzo prosty sposób można zrobić świetną oczyszczającą i odżywczą maseczkę na twarz. Bierzemy jajko, oddzielamy białko od żółtka i ubijamy białko na piankę.
Do pianki dodajemy trochę płatków owsianych (ja użyłam górskich, ale chyba lepiej by się sprawiły takie zmielone) i mieszamy.
No i cóż- nakładamy na twarz, czekamy aż wyschnie i zmywamy ciepłą wodą.
Efekt? Skóra jest gładsza, miękka, pory zwężone. Naturalna, nieskomplikowana maseczka, która sprawdzi się nawet dla wrażliwej cery.
A co z żółtkiem? Oczywiście nie wyrzucamy go. Można je fantastycznie wykorzystać na przykład do maseczki do rąk. Dodajemy do żółtka trochę oliwy z oliwek lub innego oleju (ja dodałam arganowy), mieszamy, nakładamy na dłonie i wcieramy.
Jak już nam na twarzy zaschnie maseczka to zmywamy ręce, potem twarz i gotowe. Po takiej maseczce z żółtka dłonie bardzo mi się odżywiły - były suche od wiatru i ich kondycja świetnie się poprawiła już po pierwszym takim zabiegu :).
A Wy próbujecie robić domowe kosmetyki i inne specyfiki z prostych, domowych składników? Podzielcie się przepisami! :)
Buźka :*
Faktycznie, łatwe w przygotowaniu są te maseczki. :) Zdarza mi się zrobić coś tego typu, ale przyznaję, że jajek na twarz nigdy nie kładłam. :D:D
OdpowiedzUsuńSpróbuj- spodoba Ci się :)
Usuńo takim zastosowaniu jajek nie słyszałam,jak mi się kurki zaczną nieść to będę wykorzystywać jajka na takie sposoby :)
OdpowiedzUsuńO, swojskie jajka to całkiem super :)
UsuńŻółtko też można położyć na twarz, by ją lepiej odżywić. A ja do ubitego białka dodaje odrobinę soku z cytryny, po takiej maseczce buźka się tak nie przetłuszcza, a pory są ładnie oczyszczone i zwężone :)
OdpowiedzUsuńTeż właśnie myślałam o tym soku z cytryny, ale akurat nie miałam pod ręką, więc wyszło bez :D
UsuńBardzo fajne maseczki,nigdy takich nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuję :)
Polecam! :)
UsuńLubię domowe maseczki. Szczególnie często robię je latem kiedy mam pod dostatkiem świeżych owoców prosto z ogródka :)
OdpowiedzUsuńMaseczki owocowe też na pewno się pojawią na blogu w okolicach lata :)
UsuńBardzo ciekawe:)
OdpowiedzUsuńWiem, że takie domowe sposoby są najfajniejsze i naturalne, ale chyba jestem wygodna.. bo wolę kupne kosmetyki, albo te naturalne do rozrobienia:)
OdpowiedzUsuńTe do rozrobienia wcale nie zajmują mniej czasu niż zrobienie takiej na przykład maseczki :)
UsuńSuper!!! biedronkowe jajca i ja zakupiłam:))Muszę wypróbować maseczkę na twarz.Ja z żółtkami i olejem Arganowym stosuję jako: maseczkę na włosy:)
OdpowiedzUsuńZgadza się - na włosy też jak najbardziej można :)
Usuńuwielbiam domowe maski jednak takiej z jajkiem jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńA no to popróbuj :)
Usuńświetne proste przepisy na maseczki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa robię domowe maseczki, ale tylko na włosy np. z drożdży i jogurtu. O twarz raczej nie dbam w ten sposób.
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie próbowałam takich z drożdży i jogurtu :)
UsuńTeraz to mi mówisz że wystarczy białko i zwężone pory i skóra oczyszczona jak ja glinki na maseczki właśnie kupiłam :p Do głowy by mi nie przyszło,żeby jajkiem w twarz :)Ale na bank spróbuję, jutro wieczorem sobie zafunduję takie zabiegi i nawet płatki się znajdą w domu :)
OdpowiedzUsuńGlinki na pewno też Ci się przydadzą i też są świetne :) jeśli masz bardzo rozszerzone pory to na pewno lepiej je czasem potraktować czymś silniejszym...
UsuńSzybkie i proste maseczki, chyba sobie takie zrobię :)
OdpowiedzUsuńNie chyba tylko lepiej na pewno :P
UsuńNie wypróbowywałam jeszcze takich domowych maseczek, ale propozycja brzmi świetnie :D
OdpowiedzUsuńNa pewno warto i na pewno nie zaszkodzi :)
Usuńtylko czemu ja jestem taka leniwa? :D
OdpowiedzUsuńOto jest pytanie! :D
UsuńMuszę wypróbować
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńA właśnie ostatnio w Klinice Urody w tv widziałam sposób na maseczkę na okolice oczu z białek :))
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam maseczkę z płatków owsianych, które zalewałam gorącą wodą, robiłam z nich papkę i po ochłodzeniu nakładałam na twarz.
OdpowiedzUsuńSuper, ja jeszcze nie robiłam takich maseczek domowym sposobem, trzeba się skusić :)
OdpowiedzUsuńNigdy takich masek nie robiłam, super!
OdpowiedzUsuńmusze spróbować
OdpowiedzUsuń